To nie moda a zalecenie lekarza, żeby z mojej kuchni wyjechał gluten. Łatwo powiedzieć a trudniej zrobić;-)
W przypadku ciasta-moje hobby;-) przejście na pieczenie z mąki pszennej na bezglutenową nie było aż takie trudne. Prawdziwym wyzwaniem było zrobieniem moich ulubionych kopytek.
jedyna zmiana w przepisie, zamiast mąki pszennej dodałam mąki bezglutenowej a kopytka, czy knedle przepyszne;-)
knedle ze śliwkami- pychotka
kopytka delikatne, mniam...
ciasto ze śliwkami i morelami również z mąką bezglutenową
Miłego dnia i trzymajcie się zdrowo;-)))