Szukaj na tym blogu

środa, 12 grudnia 2018

Dobry rok ;-)

Jest taki czas w roku, gdy robimy bilans minionego czasu i tak jest najczęściej w grudniu. Podobnie i ja, kiedy zastanawiam się jaki dla mnie był ten mijający rok ... Tak, to był dobry rok. 
W roku 2018 wydałam dwie książki! 


Książka W poszukiwaniu miłości została objęta patronatem medialnym przez Radio Opole i byłam gościem nagrania audycji o mojej twórczości. 
Wow, ależ przeżywałam porcję dobrych emocji. 💜💛💚



W ciągu roku wspaniałe spotkania z Czytelnikami, których przy tej okazji serdecznie pozdrawiam. 💕
W marcu miała swój debiut moja książka 
pt.W poszukiwaniu miłości. Ta książka w dwóch opowiadaniach ukazuje losy kobiet, które mimo kilku różnic, mają takie same dylematy w podejmowaniu życiowych decyzji. 
W pierwszym opowiadaniu - Niezwykły dzień, poznajemy Annę, atrakcyjną czterdziestolatkę, spełnioną bizneswoman, która w sylwestrową noc samotnie zagłębia się w codzienność życia. Dokąd ją to zaprowadzi i czy znajdzie swoją miłość? 
Sala 38 to historia Kamili, która jest pielęgniarką i gotową nieść pomoc drugiemu człowiekowi każdego dnia.  
Czy kobiecie spełnionej zawodowo wystarczy to do szczęścia? 









 









***






30 listopada ukazał się mój pierwszy tomik wierszy
 Do szuflady już nie piszę...




 Kilka wierszy opublikowałam w poprzednich książkach - prozie tj. Złodzieje uśmiechu oraz Iskierka, lecz nadszedł czas, aby one miały swoje miejsce ;-)... I tak powstał ten tomik, w którym znalazły się osiemdziesiąt cztery wiersze.





Moje miasto

Na moście stała młoda dziewczyna,

on do barierki kłódkę przypinał,

doszła do niego, stali oboje,

miłość pod niebo niosła ich dwoje.

Aga i Grzegorz, imiona dali

i datę ślubu tam zapisali,

wtuleni w siebie, w tej nocy ciszy,

na ławce siedli, na wprost afiszy:

Coroczny Festiwal Piosenki Opole,

a drugi coś tam o Przetrwania Szkole,

I gwiazdy teraz tu miejsce mają,

z nieba pod nogi wprost nam spadają.

Budka Suflera, Grechuta, Bajm

na Rynku fanów ich istny raj.

Gwiazdy się mienią, złotem błyskają,

i zakochanych blaskiem witają.

Urok Opola, Starego Miasta,

lecz chętnie zjedli by kawał ciasta,

lub też pierożka, czy naleśnika,

śnią o posiłku u stóp pomnika.

Książe Kazimierz I (pierwszy) Opolski

chlebem i solą chce witać gości,

lecz on nie kucharz, lecz książe nasz,

skłania ku Młodym pogodną twarz.

Gotów by z nimi gnać przez uliczki,

ciasne zaułki, stare kapliczki,

i po Krakowskiej aż pod sam dworzec,

tam ich pożegnać w dobrym humorze.

Przyrzekli sobie, kiedyś powrócić,

jak dziś nad Odrą, parkiem się włóczyć.

piękne Opole, osada mała

i serce moje tutaj przygnała.

  *Ten wiersz został wyróżniony w konkursie na wiersz o Opolu.

*** 
Książkę Iskierka znalazłam w dobrym towarzystwie na poczekalni u Pani doktor 😍 

 



W swojej twórczości piszę o miłości i jej różnych barwach, a także opisuję piękno przyrody. 

Słonecznie pozdrawiam 😊 💫 💝