Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 listopada 2018

Tort dla Filipka i Grzegorza ;-)

W moim listopadowym kalendarzu mam zapisane dwie uroczystości rodzinne i dla mnie są to też przyjemne wyzwania tortowe 💝 
Jeden torcik był dla Filipka, a drugi dla Grzegorza.



 Tak wyglądał tort dla 6-ciolatka Filipka

Biszkopt:
6 jaj
1 szklanka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
  3/4 szklanki cukru 














Sposób wykonania:
Ubijamy pianę z białek, pod koniec dodajemy cukier i ubijamy, aż piana będzie sztywna. Żółtka utrzeć i delikatnie dodajemy do ubitych białek nadal ubijając. Następnie dodajemy przesianą mąkę i lekko mieszamy drewnianą szpatułką.
  Papierem
do pieczenia wykładamy dno tortownicy. Wylewamy na formę. 
Pieczemy ok. 30 - 40 minut do tzw. suchego patyczka w 170stopni.
W tym przypadku upiekłam 2 biszkopty. 
Po upieczeniu wyciągam z piekarnika i z wysokości kolan opuszczam na podłogę. Odłożyłam do całkowitego wystygnięcia. Najlepszy biszkopt do krojenia i smarowania masą jest na drugi dzień. 

Masa:  
400 g śmietany kremówki, 1 szklanka cukru pudru, 250 g serka mascarpone.
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy z cukrem, dodajemy serek i jeszcze chwilę ubijamy. 
 Do wykonania toru użyłam masy cukrowej, a zielone części drogi są z masy maślanej, do której dodałam zielony barwnik spożywczy. 
P.S.Autka niejadalne



 Grzegorz jest miłośnikiem morsowania😎💫  i dla mnie upieczenie tortu z takim akcentem było nie lada wyzwaniem. Uzyskany efekt był wypowiedzianym: Wow 😮 😋 😍




Jeszcze raz: Wszystkiego Najlepszego Chłopaki💖