Za trzy dni w kalendarzu będzie jeden z najpiękniejszych dni: Dzień Mamy.
Jako mama, czuję ten świąteczny nastrój każdego dnia kiedy widzę moje dzieci zdrowe, szczęśliwe i kiedy z uśmiechem mówią do mnie: Mamusia, Mamcia, Mamunia...
***
Z tej Okazji tak sobie skojarzyłam, że wypowiadane przez dziecko pierwsze słowo: m-a-m-a
to takie rozczulające i oczekiwane przez wszystkie Mamy.
Aczkolwiek zdarza się, że tym pierwszym słowem jest: t-a-t-a, lecz na to święto trzeba nam poczekać do 23 czerwca 💗
Od dwóch lat nie ma z nami mojej Mamusi i bardzo brakuje mi mojej Mamy, dla której napisałam wiersz
pt. Mama.
Mama
Mama, Mami,
Mamusia, Maminka,
Mówię do Mamy jak mała dziewczynka.
I kiedy w
moim żywocie posucha,
wciąż mogę
się wtulić, a Ona wysłucha.
Gdy czuję
wsparcie o Jej mądrość życia,
śmiało
wystawiam do słonka lica.
A życie
prostsze z głową do góry
kiedy Maminka rozwiewa złe chmury.
Pięknie
dziękuję za serce Matczyne,
Bo słowo Mama - Najczulsze, Jedyne!
Kochani z tej wyjątkowej Okazji podzielę się też z Wami wierszem mojego Taty.
"Gdy
poznasz smak biedy, przyjaciół los nagle wymiecie.
Samotność
przytłoczy jak kłoda.
Zrozumiesz,
że ona jedyna na świecie!
Pocieszy i
rękę ci poda.
Jedynie to
ona, co piorąc pieluchy
cieszyła się
jakże radośnie.
Gdyś
broił, nie biła - dodała otuchy
nie pewna co
z ciebie wyrośnie.
Gdyś padał -
podała ci rękę.
Gdyś osłabł
- swe zdrowie dawała,
do snu ci
nuciła cichą piosenkę.
Szczęśliwa,
że właśnie cię miała.
Gdy teraz
siwiutka i ręka się trzęsie
w zadumę
czasami popada.
Z miłością
rozmyśla, co los ci przyniesie
bo samo nic
z nieba nie spada!
Przestrogi
jej przyjmuj, gdyż ma doświadczenie
choć często
cię drażni jej troska.
Jej miłość
do ciebie ma swoje spełnienie
być Matką,
to przecież rzecz boska."
Dużo zdrowia, miłości i radości 💕💖💞