Słodkiego, miłego życia...śpiewa zespół Kombi i ja się do tego dołączam życząc fajnego losu, cudownych przyjaźni i dobrego zdrowia.
Kolejne specjalne zamówienie na tort i cieszę się, bo udało mi się zrobić tort dach;-)
Nie jest to "Skrzypek na dachu" ;) a kominiarz na szczęście i tego
SZCZĘŚCIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ.
a poniżej etapy powstawania tortu dach...
w misterną pracę wycięcia z masy cukrowej okien i drzwi a także fachowe "położenie" dachówki zaangażował się mój zięć Grzesiu...zdolny chłopak;-)
komin z czekoladowego batonika
biszkopt upiekłam w kwadratowej blaszce, można nadać inny kształt...
gotowa rolada czekoladowa posłużyła jako stelaż na konstrukcje dachu ( tort był przełożony; 1-a warstwa- masa z bitej śmietany+serek mascarpone, 2-a warstwa masa czekoladowa)
a masę cukrową i pomysłowe figurki do moich torów kupuję u przemiłych pań w hurtowni AGRA
Aleście z zięciem urządzili! Cudnie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję;-)))
OdpowiedzUsuńWykonanie the best !!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ciepkutkie ;*
Ilonta
dzięki i też pozdrawiam;-)))
OdpowiedzUsuń