Szukaj na tym blogu

wtorek, 14 lipca 2015

Dylematy;)))

 Kochani, mój nowy wierszyk- satyra na codzienność;-)



-Dylemat-

Czasem myślę sobie tak;

Czym kobieta, czy ja ptak?

Kiedy dzieci jak pisklaki na obiad zlatują,

choć dobrym słowem potem dziękują.

Gdy kiedyś słyszałam –mój ty skowronku,

                          Podając mężusiowi kawę o poranku;-)

                            A po latach ślubny rzecze,-

                           Że nie mówię tylko skrzeczę,

                           Albo powiem; -tamto zrób,

                             On mi na to;- zamknij dziób!

                            Ponoć ja po sklepach latam,

                          Więc ja jednak mam coś z ptaka!;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz