***
Po tych kolejnych zimnych dniach, nareszcie zaświeciło słońce i nawet wyciągnęło mnie na spacer. Chętnie wystawiam buzię do słonka, by ogrzało i naładowało moje życiowe baterie, które po zimie są nieco rozładowane. Czuję w tym podobieństwo do roślinek, bo ja również jak one, by żyć potrzebuje słońca i wody (no i jeszcze jedzenia).
Dlatego witaj Wiosno!
*Wiosna*
Kocham wiosnę, bo na
wiosnę
moje myśli mam radosne
dusza lekko się unosi
i o uśmiech aż się
prosi.
Na rabatach kwitną
bratki
złej pogody to
ostatki
świeci słonko, czas
na fart
i do życia nowy
start!
Jakże wdzięczna pora do fotografowania... 💖💕💜
Cudowne kolory, lecz zapachu nie mogę przekazać...😊
Czyżby oczekiwanie na mieszkanie? 😉😍
I jeszcze jeden mój wiersz: 💗
*Pragnienie*
Wiosno tupnij na zimowy
sen
Przegoń chłodu i
śniegu cień
Czas by słonko mnie
ogrzało
Kwieciem pola
obsypało
Wyciągając buzię w
górę
Łaknę wiosenną czuć
naturę
Chłodnej zimy mam już
zbytek
Cenię kolor margerytek
Zero stresu, czas
radości
Wiosno przychodź tu z
miłości…

Kochani, dziękuję za odwiedziny i życzę wspaniałych wiosennych dni💞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz