Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 października 2013

pigwa

                            
Przypomniał mi się najlepszy kabaret (jak dla mnie;-))) z przed lat - kabaret TEY i ciągle śmieszące teksty występu "Z tyłu sklepu", no i słynny wywiad z panią Pelagią.Gdy dostałam kilka sztuk pigwy, zrobiłam dla wnusi taką babę Pigwę - przypomina bardziej Genowefę Pigwę ;-)

                         
                                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz