Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Tata;-)

Mój Tata pisze piękne wiersze i wcześniej na moim blogu jeden 
pt. "Matka" umieściłam. Dzisiaj dodaję kolejny wiersz, który mój Tata napisał w czasie rehabilitacji po udarze.




 A gdy ci…..

Gdy w mózg ci coś walnie ból kłuje jak iskra
Nie czekaj na cuda, lecz idź do magistra
Ten wnet go odszuka, gdzie wszedł nieproszony
Lecz przyznać się trzeba, był w nas utajony.
           Te nasze kłopoty, zabiegi starania
           Był pożywką dla jego powstania
A teraz już chcemy, by gościa wyprosić
By znów biegać, skakać i trud życia znosić
        Gość nie jest tak głupi, do wyjścia nieskory
        Wymaga i czasu i nieco pokory
Więc znając sposoby na jego powstanie
A żywiąc pragnienie na szybkie wygnanie
Spróbujmy zasady, że „Kwicz ale ćwicz”
Być może jedyny na niego to bicz!
 maj 2015 
                                              ;-)

KOCHANI ŻYCZĘ WSZYSTKIM DUUUUŻO ZDROWIA

ORAZ SŁONECZNEGO DNIA;-)
 ***



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz