Tak cudnie się wydarzyło w moim życiu, iż 12 stycznia od dziewięciu lat mam podwójne Święto.
W tym dniu przyszła na świat moja kochana córeczka, a szczęśliwy los tak się poukładał i ponownie12-y styczeń obdarował mnie obficie, albowiem pojawiła się w naszej rodzinie Ta nasza Perełka wnusia Olivia.
***
A jak są urodzinki, torcik musi być😋 i... były każdego roku.
Jednak moja wspaniała wnusia w tym roku powiedziała: - babciu, nie lubię tortu, proszę upiecz mi muffinki. No i tadam, 💃babcia jak dobra wróżka wyczarowała torcik dla córki, a muffinki dla wnusi.
***
-Mojej Kochanej Córeczce Agusi-
Jest taki dzień w
roku,
Gdy łezka kręci się mi
w oku.
To na wspomnienie
czasu tamtego-
nieco trudnego, acz
bajkowego,
bo urodziłam
księżniczkę Agusię,
12 styczeń, więc zima
siliła się.
Ostra to była - Zima
Stulecia,
a mnie ogrzewało
słowo – "mamucia".
Od tego czasu minęło
parę lat
i Ty rozkwitłaś jak
piękny kwiat.
Szczęśliwa żona i
mama spełniona,
los dał tak w darze-
rodziny Ikona.
Wierszem pisane składam życzenia:
Zdrowia, szczęścia i
marzeń spełnienia!
Jesteś nam Skarbem,
Cudowna, Kochana
Na świecie Jesteś od ósmej
z rana.
12 styczeń 2018r.
Moje kochane jeszcze raz życzenia miłości i szczęścia 💗💞💫😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz