Kochani mój blog nie jest blogiem kulinarnym, ale jak to u babci- różne dzieją się sprawy. A to coś ugotuje, upiekę, zrobię zdjęcie i wiersz napisze ot,samo życie. Wczoraj wspomniało się mnie o ptysiach. Takich pysznych w sklepiku przy szkole. Mniammmm.....smaki dzieciństwa. Proste w przygotowaniu, a jedzenie pychotka!
1 szklanka wody
100 g masła
125 g mąki pszennej
szczypta soli
szczypta drobnego cukru
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
250 g serka mascarpone
200 g śmietany kremówki
3 łyżki cukru pudru
Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem pudrem, połączyć z serkiem mascarpone.
ostudzone przekroić na pół i nadziewać. Moi milusińscy lubią krem -serek mascarpone ze śmietaną.
Troszkę nie wyraźne zdjęcia mi wyszły, ale ptysie znikały w takim tempie, że kolejne zdjęcia nie były możliwe ;-)))....
Smacznego dnia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz