Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 stycznia 2014

Nasze szczęścia...



BALLADA O SZCZĘŚCIU
Był sobie las, zielony las
a w lesie sejm burzliwy
Bo zwierząt chór prowadził spór
co znaczy być szczęśliwym
Więc bury miś kudłaty miś
pomedytował krótko
Szczęśliwym być to miodek pić
i mieć porządne futro
Pracować wciąż i piąć się wzwyż
orzekła mała mrówka
A ślimak rzekł: mieć własny dom
z garażem i ogródkiem
A polny wiatr, obieżyświat
przyleciał z końca świata
Szczęśliwym być, to znaczy żyć
nie robić nic i latać
Zasępił się posępny sęp
i rzecze zasępiony
A czy ja wiem Szczęśliwszy ten
kto ma silniejsze szpony
Przyleciał kos i zabrał głos
i rzekł niewiele myśląc
Szczęśliwym być, to z losu drwić
i gwizdać na to wszystko
Aż nagle
ktoś na pomysł wpadł
wśród sporów i dociekań
A może by, a może tak
zapytać się człowieka
I właśnie tu, aż mówić wstyd
Skończyła się ballada
Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł
i nic nie odpowiada
                                                                                                             http://wiersze-szczescie.humoris.pl/








Dziękuję za Twój uśmiech kochana córeczko. Dziękuję za Twój czas tylko dla mnie i za radość i smutek. Dziękuję za Twoje przytulenia i ciepło dobroci. Za każdy dzień, w którym dziękuję Bogu, że JESTEŚ i nasze CUDO OLIVIA!





2 komentarze:

  1. DZIĘKUJEMY!!!!! JESTEŚ NAJUKOCHAŃSZĄ MAMUSIĄ & BABCIĄ NA ŚWIECIE!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, dziękuję,dziękuję;-)

    OdpowiedzUsuń