"Najtrudniejszy pierwszy krok,
Za nim innych zrobisz sto,
Najtrudniejszy pierwszy gest,
Przy drugim już łatwiej jest.
Najtrudniejszy pierwszy krok,
Potem łatwo mija rok.
Najtrudniejszy pierwszy dzień
Sam jutro przekonasz się(...)"
Za nim innych zrobisz sto,
Najtrudniejszy pierwszy gest,
Przy drugim już łatwiej jest.
Najtrudniejszy pierwszy krok,
Potem łatwo mija rok.
Najtrudniejszy pierwszy dzień
Sam jutro przekonasz się(...)"
Poradziłam sobie, więc już ani słowa narzekania. Pisałam - łatwo nie będzie. Skoro najtrudniejszy jest pierwszy krok, to... mam go dzięki Bogu za sobą a nawet drugi ;-)
Życzę Wam kochani ciepłego wieczoru z dużą dawką miłości;-)


Przyciąganie tych tzw.toksycznych ludzi jest fizyczną manifestacją tego, co mamy w sobie.
OdpowiedzUsuńJako że się zmieniasz ,bo podjęłaś taką decyzję , Twoja podświadomość "wyrzuca" z siebie to, czym była karmiona przez lata. Wlewasz czystą wodę, ale zanim zapełni się nią naczynie musi zostać wylane to, co w nim było.
Wdzięcznością należałoby więc obdarzyć te osoby, które są lustrem dla naszego wnętrza, bo pokazują nam to, co było w nas głęboko schowane i nie kochane, a co warto byłoby przynajmniej zrozumieć i zaakceptować.
Polecam zapoznanie sie z "modlitwą" ho'oponopono.
Trzymam kciuki Uleńko :)
Dziękuje Elu za mądre słowa. Uściski.
Usuńhttp://zenforest.wordpress.com/2009/08/24/metoda-ho%E2%80%99oponopono/
Usuń