Brakowało mi rękawa do masy, gdyż tzw.szpryce po prostu się nie sprawdzają( czasem masa ucieka bokiem szprycy). Tym bardziej ucieszyłam się, gdy w jednym z super, hipermarketów wypatrzyłam wymarzony gadżet. Na stole przygotowałam wszystkie potrzebne akcesoria do udekorowania biszkoptu i ...niespodzianka- po otworzeniu opakowania zobaczyłam...właściwie niczego nie zobaczyłam!!! Puste opakowanie?A gdzie rękaw?! - wykrzyknęłam. No cóż o tej porze-była 22, musiałam posiłkować się już tylko tym co miałam w domu. Ważne,żeby tort był smaczny. Efekty opiszę, gdy go zjemy;-)
na kremie(bita smietana+serek mascarpone) położyłam borówki- wszyscy je uwielbiamy
2 krem zrobiłam wg przepisu na opakowaniu
krem na wierzchu i płotek z rurek
ozdoby
Kochani!
Przepis na biszkopt i masy z serkiem mascarpone nie opisuję tutaj, bo zamieściłam je w spocie tort lalka, albo w poszukiwaniu możecie zerknąć na blogi typowo kulinarne.
Pozdrawiam słonecznie;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz