Szukaj na tym blogu

środa, 11 czerwca 2014

Słodka rocznica;-)

Na taką piękna rocznice ślubu moich rodziców zaplanowałam upiec tort. Miał być najpiękniejszy, najsmaczniejszy, no i w ogóle wszystko naj...;-)
Brakowało mi rękawa do masy, gdyż tzw.szpryce po prostu się  nie sprawdzają( czasem masa ucieka bokiem szprycy).  Tym bardziej ucieszyłam się, gdy w jednym z super, hipermarketów wypatrzyłam wymarzony gadżet. Na stole przygotowałam wszystkie potrzebne akcesoria do udekorowania biszkoptu i ...niespodzianka- po otworzeniu opakowania zobaczyłam...właściwie niczego nie zobaczyłam!!! Puste opakowanie?A gdzie rękaw?! - wykrzyknęłam. No cóż o tej porze-była 22, musiałam posiłkować się już tylko tym co miałam w domu. Ważne,żeby tort był smaczny. Efekty opiszę, gdy go zjemy;-)

 na kremie(bita smietana+serek mascarpone) położyłam borówki- wszyscy je uwielbiamy

  2 krem zrobiłam wg przepisu na opakowaniu

 krem na wierzchu i płotek z rurek


 ozdoby 



Kochani!
Przepis na biszkopt i masy z serkiem mascarpone nie opisuję tutaj, bo zamieściłam je w spocie tort lalka, albo w poszukiwaniu możecie zerknąć na blogi typowo kulinarne.
 Pozdrawiam słonecznie;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz